środa, 12 października 2011

Raw Kuk - Orot Hakodesz / część 2 - Szir Meruba

Są tacy, którzy śpiewają pieśń duszy i w swej duszy znajdują wszystko, pełnię zadowolenia duchowego.

Są tacy, którzy śpiewają pieśń Narodu, wychodzą poza krąg swej własnej duszy, uznając, że nie jest wystarczająco rozległa i idealnie umiejscowiona, i pragną uwznioślenia mocy, łącząc się tkliwą miłością z całością Zgromadzenia Izraela i z Nim śpiewają Jego pieśni, martwią się Jego zmartwieniami, cieszą się Jego nadziejami, i badają z miłością i mądrością serca Jego wewnętrzny stan duchowy.

Są tacy, którzy stoją jeszcze wyżej od tego, wznosząc się tak wysoko aż połączą się z każdym istnieniem, z każdym stworzeniem, z każdym światem, i z każdym zaśpiewają pieśń; to ci, którzy zajmują się pieśnią każdego dnia, gdy zapewnione mają życie wieczne.

I są tacy, którzy wznoszą się ze wszystkimi tymi pieśniami, razem w jedności i słychać głos ich wszystkich, wszystkie pieśni ich razem ze swoimi pieśniarzami, przekazują sobie nawzajem głos radości i powierzają głos wesela, głos zadowolenia i głos uciechy, głos rozkoszy i głos świętości.

Pieśń duszy, pieśń narodu, pieśń człowieka, pieśń świata, wszystkie razem wciąż łączą się z sobą na zawsze.

I owa łączność w całej swej pełni staje się pieśnią świętości, pieśnią Boga, pieśnią Izraela, w całej swej sile i pięknie, w całej swej prawdzie i wielkości, prosta pieśń, podwójna pieśń, potrójna pieśń i pieśń poczwórna.

Pieśń nad pieśniami Salomona, króla pokoju.

- - - 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz