piątek, 12 sierpnia 2011

Dieta cud... od Święta

Przepis na dietę cud? Cóż, znam ich tyle. Współcześnie człowiek częściej jest na diecie, rzadziej pości. Między postem a dietą więcej jest różnic niż podobieństw. Inne przyczyny, inne cele - tylko czynność powstrzymywania się od jedzenia upodobnia do siebie oba zwyczaje, ten świecki z tym religijnym...
By Rabbi Micah Peltz
Tisha B’Av reminds us of the terrible consequences of not working together for the good of all of our people - a lesson both Jews in Israel and abroad could stand to remember...

Micah Peltz
„Święto Tisza be-Aw przypomina nam o tym, jak straszne mogą być konsekwencje braku wspólnej pracy dla dobra wszystkich Żydów – to lekcja, którą powinni zapamiętać zarówno Żydzi w Izraelu jak za granicą”. Swój stosunek do tego żałobnego święta na łamach Haaretzu przedstawia konserwatywny rabin Micah Peltz.

W ubiegłym roku Anshel Pfeffer, wypowiadając się na temat Tisza be-Aw na łamach Haaretzu, rozpoczął od przypomnienia apokryficznej opowieści o Napoleonie Bonaparte. Ten legendarny francuski przywódca wybrał się pewnej letniej nocy na spacer i usłyszał głosy lamentujące w dziwnym języku. Mogły dobiegać z wielkiej synagogi lub z jednego z ubogich domów.


Na pytanie, dlaczego obecni w pomieszczeniu mężczyźni siedzą na podłodze i  lamentują, odpowiedziano mu, że są to Żydzi pogrążeni w żalu z powodu zniszczenia Świątyni w Jerozolimie. "Jak dawno temu to się stało?" zapytał Bonaparte. "Osiemnaście wieków temu" brzmiała odpowiedź.

"Naród, który potrafi tak długo opłakiwać utratę swojej ziemi i świątyni” miał wówczas proroczo odpowiedzieć cesarz "pewnego dnia powróci do swego kraju i ujrzy jego chwałę”.

To wzruszająca opowieść o szczególnej sile, jaką posiada święto Tisza Be Aw – sile przywoływania pamięci historycznej narodu żydowskiego. Pfeffer potwierdził to w swoim zeszłorocznym artykule, po czym przeszedł do udowadniania tezy, że dziewiąty dzień miesiąca aw „stracił wszelkie znaczenie, poza ściśle historycznym”.

Jak uczy nas Ta’anit, część Talmudu o poście, "Wszyscy, którzy smucą się z powodu Jerozolimy, zobaczą ją w chwale…” Napoleon miał rację – wróciliśmy do naszej ziemi i ujrzeliśmy nasz kraj odbudowany. Ale to nie oznacza, że Tisza be-Aw stracił na znaczeniu. Wręcz przeciwnie – lekcja dziewiątego dnia miesiąca aw rozbrzmiewa dzisiaj szczególnie głęboko wobec wyzwań, jakie stoją przed nami zarówno w Izraelu, jak i w szerzej rozumianym żydowskim świecie.

Dlaczego wciąż poszczę w Tisza be-Aw Rabbiego Micaha Peltza w tłumaczeniu Małgorzaty Urszuli Fortuny na Forum Żydzi - Chrześcijanie - Muzułmanie. Serdecznie polecam cały tekst.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz