piątek, 5 sierpnia 2011

Hotel Polanów i jego goście - Hotel Polan und seine Gäste

Organizuję Kino Letnie - prywatną projekcję serialu "Hotel Polanów i jego goście" wraz z towarzyszącą jej dyskusją. Sam film trwa łącznie 3 godziny - trzeba się będzie zatem nastawić na maraton, ale myślę, że estetyczne walory filmu zrównoważą tę fatygę. Filmu nie można obejrzeć w inny sposób. Miejsce i termin projekcji jest na razie w trakcie ustalania. Powiadomię, jak tylko to uzgodnię. Tak czy owak - liczba miejsc ograniczona...


Niby prosta sprawa w dzisiejszych czasach: każdy niemal film można sobie kupić na dvd, a stacje telewizyjne prześcigają się w ofercie, także tej archiwalnej, często na życzenie widzów właśnie. Okazało się, że w tym wypadku czekało nas wielkie rozczarowanie. Serial został wyprodukowany w Niemieckiej Republice Demokratycznej i w tamtejszej telewizji wyemitowany w 1982 roku. Nasza telewizyjna „Jedynka” nadała go potem, jeszcze w ponurym okresie stanu wojennego... Od tego czasu kopia serialu dosłownie "leżakuje" w zasobach archiwalnych Telewizji Polskiej, która jest wprawdzie jej dysponentką, ale nie ma żadnej możliwości udostępnienia filmu publiczności. Minęło zatem ćwierćwiecze od premiery serialu "Hotel Polan und seine Gäste" w reżyserii Horsta Seemanna, do którego scenariusz napisali Jan Koplovitz i Hans Muncheberg na podstawie prozy wspomnieniowej tego pierwszego (powieść "Bohemia - moje przeznaczenie" o Kudowie przełomu stuleci, napisana w 1979 roku).

 Kto uwolni enerdowski serial o Kudowie-Zdroju  aut. Tomasz Wysocki, Gazeta Wyborcza, 18.05.2009




Co się okazało? Podobno z powodu nie rozwiązanych dotąd roszczeń majątkowych film został zabezpieczony w rozmaitych powództwach. Podobno spadkobiercy Koplovitza zakwestionowali zapis testamentowy, w którym zapisał on swoją spuściznę Miastu Kudowa. Podobno zakwestionowano także legalność prawa producenta do adaptacji powieści. Na koniec – upadek NRD węzłem gordyjskim dosłownie zasznurował prawa do sprzedaży licencji…


Udało nam się nawet serialem zainteresować sejm i rząd, ale bezskutecznie koniec końców...

Dzięki uprzejmości Danuty Stolarczyk-Lang, członka Rady Programowo-Naukowej Filmoteki Narodowej z ramienia Departamentu Narodowych Instytucji Kultury Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego dowiedzieliśmy się, że prawa do filmów i programów produkowanych przez telewizję NRD (Das Femsehen der DDR) nie były sprzedawane "na wieczność". Okres licencji wynosił zwykle 5 lat. Po zjednoczeniu Niemiec i likwidacji TV NRD, na jej miejsce powstały 3 stacje telewizyjne obejmujące swoim zasięgiem przede wszystkim obszar b.NRD (5 nowych landów). Pierwotnie prawa do produkcji b.TV NRD miały być wspólną własnością tych stacji telewizyjnych. Później jednakże zostały one przydzielone MDR (Mitteldeutscher Rundfunk). Niestety nie ustalono czy na wyłączną własność, czy do dystrybucji w imieniu tych 3 stacji. Tak czy inaczej wydaje się, że w tej sprawie właściwy byłby kontakt z MDR.


O Janie Koplovitzu opowiada Wojciech Heliński - TV Kłodzko, Piotr Izbrecht


W 2008 roku w periodyku "Shofar: An Interdisciplinary Journal of Jewish Studies" (Volume 26, Number 3, Spring 2008, pp. 68-86) ukazał się artykuł Gabriele Eckart zatytułowany: "The GDR and Anti-Semitism?: A Comparison of Jan Koplowitz' Novel Bohemia, mein Schicksal (1979) and Horst Seemann's Film Hotel Polan und seine Gäste (1981)", w którym autorka wywodzi, że serial miał antysemicką wymowę. Być może ze względu na hiper poprawność polityczną skazano go zatem na zapomnienie? Wydaje się jednak wręcz przeciwnie niż w cytowanym tekście, że ten obraz, to jedno z cenniejszych naszych judaików i z uwagi na niewątpliwe walory artystyczne, dokumentarne i emocjonalne - winien zostać przypomniany.

This article will show that, contrary to Jan Koplowitz' novel that traces the history of a Jewish family from Bohemia through the first half of the twentieth century, Horst Seemann's film version of this text is very antisemitic. By making use of antisemitic stereotypes that show greed for making money and lust for political power to be the "essence" of being Jewish, the film, shown on GDR television in the early 1980s, may have dangerously reinforced latent antisemitic feelings in the East German population. It is an example that supports the claim of recent scholarship that racism was practiced in the SED (Socialist Unity Party of Germany).

Przypomniany winien zostać utracony świat Żydów Dolnego Śląska z tamtego dramatycznego okresu.
Dlatego wystosowaliśmy w tej sprawie dwa równobrzmiące listy otwarte: jeden do ministra Bogdana Zdrojewskiego, drugi do jego partnera po stronie niemieckiej - ministra Bernda Neumanna. Wydaje się bowiem, że bez interwencji ministerialnej w tej z pozoru błahej kwestii, serial przez obstrukcję formalno-prawną, skazany jest na całkowite zapomnienie.



W inicjatywę zaangażowane jest Forum Żydów Polskich z red. naczelną Haliną Hilą Marcinkowską. Miasto Kudowa organizowało 19 marca 2010 roku prelekcję Wojciecha Helińskiego pt. „Jan Koplovitz – życie i twórczość”... Przy okazji, Piotr B. Jędrzejczak, dyr. artystyczny „Kalinowych Dni, Kalinowych Nocy” w rodzinnym mieście aktorki, Częstochowie, przypomniał, że podobny kłopot jest z innym filmem tego samego reżysera z tamtego okresu, z „Młynem Leviego” (Levins Mühle), w którym Jędrusik zagrała Cygankę Inez, i który nigdy nie był w Polsce pokazywany…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz